Badanie pokazuje, jak nauczycielki i nauczyciele oceniają zdrowie psychiczne uczniów i uczennic oraz siebie, jako część systemu wspierania młodych, rozpoznawania kryzysów, reagowania na nie. Wyniki badań układają się jednak w szerszą historię: opowieść o szkole, która przestała być miejscem rozwoju, wspólnego dorastania i uczenia się, a zmieniła się w szkołę dla szkoły, miejsce realizowania arbitralnej podstawy programowej.
W szkole odbywa się dziś wyczerpujący wyścig, w którym nauczyciele są strażnikami odhaczania zadań, a uczniowie i uczennice mają obowiązek te zadania realizować. I ani jedni ani drudzy nie są z takiego stanu rzeczy zadowoleni. Wydaje się więc, że potrzebna jest nam dogłębna reforma szkoły. Nie wystarczą drobne działania naprawcze, ale powrót do tego, czym szkoła być powinna: wspólnotą osób, uczniów i uczennic, nauczycieli i nauczycielek, w której słychać również głos rodziców, miejscem, gdzie przede wszystkim jest czas na rozmowę o emocjach, o problemach, o złożoności otaczającego nas świata. Komfort psychiczny, zbudowany na zaufaniu, powinien stanowić podstawę wszystkich działań realizowanych przez szkołę. Szczególnie w czasach pandemii, która uwypukliła wszystkie słabości obecnego systemu.
Pliki do pobrania:
- Zdrowie psychiczne uczniów i uczennic oczami nauczycieli i nauczycielek. Raport z badania
- Informacja prasowa
Więcej informacji na stronie Szkoła z Klasą
Źródło: Szkoła z Klasą