Zmniejszenie liczby pytań jawnych na maturze ustnej z języka polskiego z 227 do maksymalnie 120 to ułatwienie, które czeka na tegorocznych maturzystów. O zmianach w przeprowadzeniu tegorocznego egzaminu maturalnego poinformowali podczas konferencji prasowej minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek, Sekretarz Stanu MEiN Dariusz Piontkowski oraz dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.

– Przypomnijmy, że tegoroczni maturzyści to są licealiści, którzy zaczęli swoją przygodę z liceum od pandemii koronawirusa, od nauki zdalnej, a zatem przez te kilkanaście miesięcy ten dostęp do szkoły i nauczycieli był ograniczony. I to też spowodowało pewne decyzje Ministerstwa Edukacji i Nauki w porozumieniu z Centralną Komisją Egzaminacyjną dotyczące wymogów na egzaminie maturalnym – mówił szef resortu. Dodał też, że egzamin ustny jest potrzebny na maturze. Nie odbywał się on przez ostatnie dwa lata tylko z powodów sanitarnych. Dziś nie ma żadnych powodów, by w tym roku szkolnym ten egzamin się nie odbył – powiedział minister.

Sekretarz Stanu w MEiN Dariusz Piontkowski wskazał, że w przypadku nowej matury największe zmiany obejmą egzaminy z języka polskiego.

– W przypadku nowej matury w części dotyczącej znajomości historii i literatury, i która opiera się w dużej mierze na tzw. pytaniach jawnych zamieszczanych przez CKE, postanowiliśmy zmniejszyć na razie liczbę tych pytań z ponad 220 do maksymalnie 120 – mówił wiceminister.

Na egzaminie ustnym z języka polskiego maturzysta będzie losował zestaw egzaminacyjny składający się z dwóch zadań. Jedno z nich z zakresu lektury obowiązkowej (pytanie z grupy zadań jawnych), drugie – związane z literaturą lub z innymi dziełami sztuki. Zdający ma omówić je na podstawie dołączonego do polecenia tekstu, np. ikonograficznego, literackiego czy językowego (pytanie niejawne).

W tym roku na liście jawnych pytań znalazło się 110 zadań, z którymi można zapoznać się na stronie internetowej CKE.

– Jeśli chodzi o pozostałe przedmioty zdawane na poziomie rozszerzonym – nie ma tu poważniejszych różnic – poza zakresem podstawy programowej. Dzięki temu, choćby na przedmiotach rozszerzonych będziemy mogli wprowadzić dużą część pytań takich samych dla tych maturzystów, którzy będą zdawali maturę według starych i nowych zasad – dodał wiceminister i zaznaczył, że stare i nowe zasady nie różnią się od siebie diametralnie. Największe różnice są w przypadku egzaminu z języka polskiego. Pewne różnice dotyczą także języków obcych nowożytnych, a w niewielkim stopniu matematyki – dodał.
 
Wiceminister Dariusz Piontkowski wspomniał również o nauczycielach egzaminatorach, którzy będą sprawdzali prace maturzystów. – Nowa matura będzie wymagała nieco więcej czasu na sprawdzenie takiego arkusza maturalnego z języka polskiego oraz języków obcych – dodał wiceminister.

Źródło: MEiN