Wieczorami nie czytam kryminałów, tylko bajki!

Trzy pytania do gorzowskiej bibliotekarki Anny Giniewskiej

Trzy pytania do gorzowskiej bibliotekarki Anny Giniewskiej, zdobywczyni nagrody za upowszechnianie czytelnictwa w prestiżowym konkursie Polskiej Sekcji IBBY „Książka Roku 2025”.

­-­ Kilka dni temu w Warszawie odebrałaś nagrodę za upowszechnianie czytelnictwa. Jak narodziła się Twoja pasja do czytania książek dzieciom?

– Zrodziła się razem z narodzinami moich synów. Trochę inaczej było z moim własnym czytaniem. Kiedy byłam mała, nikt nie czytał mi wieczorami bajek. Zawsze jednak ciągnęło mnie do książek i jako nastolatka już bardzo dużo czytałam. A potem, na studiach, postanowiłam zrobić drugi kierunek: bibliotekoznawstwo. Po kilku latach pracy w szkole trafiłam do Biblioteki Pedagogicznej Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego. Zostałam.

– Pracujesz w bibliotece już 18 lat. Wymyślasz i organizujesz mnóstwo akcji czytelniczych. Z których jesteś najbardziej dumna?

– Cieszą mnie akcje, które są rozpoznawalne, mają wielkie zasięgi, takie jak „Przerwa na czytanie” z dwoma milionami uczestników. Dumna jestem jednak także z mniejszych, regionalnych przedsięwzięć. Najważniejsze, aby to, co robimy, niosło ze sobą coś dobrego i docierało do środowisk, w których książka nie jest popularna. Akcje, pomysły i programy są trochę jak moje dzieci. Troszczę się o nie – chucham i dmucham. Nagroda, którą dostałam, choć na dyplomie widnieje moje nazwisko, tak naprawdę jest wyróżnieniem dla całej gorzowskiej Biblioteki Pedagogicznej. Wszystkie działania organizuję z pomocą i pod okiem koleżanek, przy życzliwości dyrekcji. Ta prestiżowa nagroda świadczy też o tym, jak ważne i wartościowe rzeczy dzieją się w bibliotekach pedagogicznych. To magiczne miejsca! Bibliotekarze robią świetną robotę!

– Co prywatnie czytasz przed snem?

– Nie czytam kryminałów, horrorów ani romansów. Do snu czytam bajki. Najbardziej cieszą mnie książki zaskakujące i mądre. Wczoraj zaczęłam przeglądać „Podziemną przygodę odważnej żaby Rene”. To książka nagrodzona tytułem Książki Roku w kategorii młodszych czytelników. Zafascynowało mnie zdanie: „Ziemia dla jednych może być domem, a dla innych grobem”. Aż ciarki przechodzą…To wyjątkowa historia, o wyjątkowej żabie i pewnie zostanie ze mną na dłużej.

Hanna Ciepiela