Biblioteka Pedagogiczna świętuje!

Biblioteka Pedagogiczna świętuje!

W gorzowskiej Bibliotece Pedagogicznej Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego trwają obchody Tygodnia Bibliotek. Szczególnie gorąca, mimo chłodu za oknem, była sobota (10 maja). W południe otwarto wystawę plastyczną, a przez cały dzień odbywały się spotkania i warsztaty z udziałem przybyłych z całej Polski krajoznawców.

Najbardziej lubię rysować ludzkie twarze, ale nie piękne i gładkie, tylko ciekawe, ze zmarszczkami – mówiła Matylda Skop, autorka wystawy prezentowanej w Czytelni Biblioteki Pedagogicznej. Artystka pokazała portrety, autoportrety oraz sceny rodzajowe. Patrząc na jej piękne i dojrzałe rysunki, trudno uwierzyć, że ma tylko osiemnaście lat.

Matylda uczęszcza na zajęcia do Pracowni Plastycznej działającej w Młodzieżowym Domu Kultury. Jej opiekunem artystycznym jest Roman Łubiński. – Dziewczyna jest nieprzeciętnie zdolna – zapewniał na wernisażu.
– I nie jest to tylko moja opinia, lecz opinia jurorów ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów. Właśnie kilka dni temu zdobyła pierwszą nagrodę w Rawiczu w konkursie „Kolory szarości”, a w ubiegłym roku na tym samym konkursie, na który nadesłano ponad 2 tysiące prac, otrzymała Grand Prix.

Nie boję się konkursów, one mnie motywują, mobilizują  – przekonywała Matylda. – Jak zbliża się termin nadesłania prac, to zaraz sięgam po ołówek, kredki. A jak zaczęło się moje rysowanie? W przedszkolu, tak jak wszyscy, bardzo lubiłam rysować mamę, pieska, kotka. Potem już w szkole podstawowej wujek zauważył, że dobrze rysuję i zachęcił rodziców, aby rozwijali moją pasję. I tak trafiłam do pana Romana…

Matylda mieszka w Barlinku, początkowo do Gorzowa przyjeżdżała raz w tygodniu, teraz uczy się w II LO i po szkole przychodzi do pracowni.
­– Bardzo dziękuję dziadkowi, że zawsze mnie odwozi do Barlinka!

Osiemnastolatka jeszcze do końca nie zdecydowała, jaki kierunek studiów wybierze (może architekturę), ale widzowie zgromadzeni na wystawie już stwierdzili, że za kilka lat na pewno o Matyldzie usłyszymy.

Od podziemi po dach

Wystawę prac Matyldy, tuż przed oficjalnym otwarciem, obejrzeli też kierownicy regionalnych pracowni PTTK, którzy przyjechali do Gorzowa na trzydniowe szkolnie. Monika Żołędziejewska, kierownik Biblioteki Pedagogicznej, oprowadziła ich po całej bibliotece od podziemi po dach. Opowiedziała o najróżniejszych działaniach, akcjach, wydarzeniach.

Krajoznawcy obejrzeli wystawę Karin Wolff, zakochana w polskiej kulturze, poświęconą wybitnej niemieckiej tłumaczce, zaprzyjaźnionej z Gorzowem. O jej życiu barwnie mówiła Barbara Tymszan z Biblioteki Pedagogicznej.

Regionalistom spodobała się również wystawa Kosmos, prezentowana w galerii Na Mansardzie, mieszczącej się pod dachem Biblioteki Pedagogicznej. 

Jasnorzewska i nowe technologie

Wszyscy sobotni goście mieli okazję wylosowanie ze słoja wydrukowanych fragmentów wierszy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, patronki roku 2025. Każdy mógł sobie na różne sposoby odczytać słowa jednej z najwybitniejszych polskich poetek.

Podczas sobotniego spotkania regionalistów nie zabrakło też nowych technologii. Mariusz Walak, konsultant Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego, w pracowni informatycznej opowiedział o tym, jak z pomocą sztucznej inteligencji można promować działalność regionalną.

To był niezwykła sobota zapewniła Hanna Rudzińska z Oddziału PTTK Ziemi Gorzowskiej. – Mnóstwo pomysłów, wrażeń i dobrych emocji „pojedzie w Polskę”.

Hanna Ciepiela

Fot. Sandra Sokołowska, Roman Łubiński




Aktualności

Więcej informacji